Jak zarobić na kredycie hipotecznym?

Czy jest to możliwe, należy się nad tym zagadnieniem poważnie zastanowić. Więc odpowiadam, jeżeli nie jesteś doradcą bankowym to raczej trudno, ale są sposoby, żeby ułatwić sobie życie i poważnie skrócić sobie okres kredytowania. Po pierwsze czym jest kredyt hipoteczny dla zwykłego „śmiertelnika” – złem koniecznym, którego nie da się uniknąć, zaciągnięciem sobie pętli na szyje na bardzo długi okres czasu. Więc jak wybrnąć z tej sytuacji, postaram się to w miarę jasno państwu wyjaśnić. Dla dalszych naszych rozważań przyjmiemy, że potrzebujemy kredytu w kwocie 300.000 złotych na zakup mieszkania o wartości 400.000 złotych, kredyt ma być zaciągnięty na 30 lat, kredyt ma być udzielony w złotówkach. Pomijamy w naszych rozważaniach kwestię zdolności kredytowej (czyli czy faktycznie ten kredyt możemy otrzymać).

Krok pierwszy: należy poświęcić trochę czasu, aby znaleźć jak najtańszą ofertę na rynku, w naszych czasach nie jest to, aż takie trudne ponieważ istnieje cała masa wyszukiwarek najtańszych kredytów w internecie, wnioski o kredyt także możemy składać w internecie to bardzo ułatwia sprawę. Po sprawdzeniu ofert otrzymujemy następujące dane (stan na dzień 25.01.2012):

– najtańsza oferta wynosi 1.646 zł miesięcznie;

– najdroższa oferta wynosi 1.865 zł miesięcznie;

Różnica wynosi 219 zł, więc w tym momencie już zarabiamy, ale nie o to nam chodzi. Teraz państwu zaprezentuje co można zrobić, aby w miarę ułatwić sobie życie.

Krok drugi: wybieramy najtańszą ofertę, ale pamiętamy, że moglibyśmy zapłacić o 219 zł, gdybyśmy sobie nie zadali trudu. Proponuję więc przyjrzeć się co się stanie, jeżeli te 219 zł zainwestujemy. Sposobów inwestycji jest wiele, ale omówię te najpopularniejsze, sposób pierwszy wpłacamy co miesiąc do banku kwotę różnicy czyli 219 zł, przy dzisiejszym oprocentowaniu (25.01.2012) ok. 5% w skali roku po 30 latach będziemy mieli 182 264,64 zł, robi wrażanie prawda. Skąd się to wzięło w finansach nazywa się to procent składany, wynika to z faktu, że do naszych wpłacanych pieniędzy dopisywane są odsetki, a czas robi swoje. Podam państwu jeszcze przykład inwestycji w fundusze, stopę zwrotu przyjmę na poziomie 10% rocznie, bo tyle uzyskują Otwarte Fundusze Emerytalne w Polsce, po 30 latach uzyskamy 495 046,85 zł. Wiemy co możemy uzyskać, przychodzi czas na następny etap.

Krok trzeci: wybieramy sposób inwestowania, chyba najtrudniejszy etap. Proponuję trochę poczytać na ten temat znajdziemy sporo artykułów na ten temat w internecie. Jednak najważniejsze ograniczanie państwu przedstawię.

Ograniczenie pierwsze to jest czas, my mamy czasu dużo (kredyt zaciągamy na 30 lat), dlaczego czas jest takim istotnym ograniczeniem, ponieważ w gospodarce występują cykle koniunkturalne tzn., że gospodarka zachowuje się jak sinusoida wraz rośnie szybciej raz wolniej, więc jeżeli zainwestujemy np. w akcje w momencie szczytu koniunktury, możemy czekać na zwrot z inwestycji bardzo długo. Oczywiście nie proponuje państwu samodzielnego inwestowania w akcje, ale już w fundusze akcyjne jak najbardziej. Dobrym sposobem jest np. podzielić okres inwestowania na trzy w naszym przypadku, w pierwszym okresie inwestujemy w akcje (fundusze akcyjne), w drugim okresie inwestujemy w tzw. fundusze stabilnego wzrostu, a w trzecim okresie w fundusze obligacje lub wkładamy środki na lokaty bankowe. Dlaczego tak, ponieważ mając przed sobą długo perspektywę inwestowania, zależy nam na maksymalizacji zysku i minimalizacji ryzyka. Powinno być tak, że w pierwszym okresie powinniśmy zarobić najwięcej, jednakże przy niskim kapitale, w drugim okresie zarabiamy już znacznie mniej, ale ciągle lepiej niż na lokacie bankowej, w ostatnim okresie zależy nam już na ochronie zdobytego kapitału, więc zarabiamy najmniej.

Reasumując zaciągając kredyt możemy sobie zabezpieczyć przyszłość bez ogromnych wyrzeczeń, pokazałem państwu jak to można zrobić, na polskim rynku jeszcze nie istnieją firmy, które sprzedają tego typu produkty więc w chwili obecnej należy samemu sobie o to zadbać, jednakże w momencie pojawienia się firm sprzedających kredyt hipoteczny wraz z możliwością inwestowania uczulam państwa nie popadajcie w hura optymizm, chłodno kalkulujcie co wam przedstawią, gdyż sprzedawca zawsze chce sprzedać, ale jak wam pokazałem możliwe jest zarobienie na kredycie hipotecznym.

Zostaw komentarz