To musi się znaleźć w umowie kredytowej

Jeśli jakiś czas temu przyszły kredytobiorco złożyłeś w banku wniosek o kredyt i teraz czekasz już tylko na sprawdzenie twojej wiarygodności tj. obliczenie zdolności kredytowej oraz weryfikację twoje historii kredytowej, to teraz jest jedyna okazja aby podszkolić się w temacie nie tyle kredytów co umowy jaką przyjdzie Ci podpisać. Bez względu z jakiej przyczyny bierzesz kredyt i jaki on będzie każda umowa powinna być taka sama. Są jej pewne elementy bez, których nie istnieje a gdyby ich nie było, wówczas miałbyś drogi kliencie podstawy do jej zerwania. Jednak obecnie takie sytuacje to rzadkość, dziś oferty kredytowe są przygotowywane z dopracowaniem każdego, nawet najdrobniejszego szczegółu. Na bankach wymusiła to nowelizacja ustawy konsumenckiej z dnia 20 lipca 2010r. oraz tzw. Europejski Ujednolicony Formularz Kredytowy. Przechodząc zatem do sedna sprawy. Każda umowa sporządzana jest na piśmie a strony muszą być ponumerowane tak aby nie dochodziło do nagłego pojawiania się dodatkowych zapisów ze strony banku lub aby kredytobiorca nie twierdził, że ich nie otrzymał. Następnie określa się walutę w jakiej kredyt będzie wypłacany, jego wielkość i dokładne przeznaczenie. Niemniej ważnym elementem jest ścisłe wyznaczenie terminów, do których należy wykonać spłatę raty, zasady jej wykonywania i możliwe roszczenia banków w razie nieterminowości klienta. Ponadto bank w umowie nie może zapomnieć zamieści informacji o oprocentowaniu kredytu, warunkach rozwiązania umowy i ubezpieczeniu spłaty zobowiązań. To i tak nie wszystko. Niestety czasy są takie a nie inne i zarówno banki jak i osoby zaciągające pożyczkę powinny być rzetelne. Na tej podstawie zamieszcza się informację o uprawnieniach banku, w którym zaciągamy kredyt oraz zapisy innych ustaleń, które zostały zawarte pomiędzy każdą z stron. Pamiętaj zatem drogi kredytobiorco aby uważnie przeczytać wszystkie zapisy, które pojawiły się w twojej umowie abyś był świadomy pod czym składasz podpis.

Zostaw komentarz