Kredyt konsolidacyjny w innej walucie. Czy warto?

Kredyt konsolidacyjny jest zaciągany przez kredytobiorców głownie po to, by comiesięczna rata spłaty zadłużenia była jak najniższa. Dzieje się tak dlatego, że klient pozaciągał kilka pożyczek i nie radzi sobie z ich spłatą. Stąd może on połączyć zadłużenia w jednym kredycie konsolidacyjnym i płacić mniejsze raty przez dłuższy okres czasu. Czy aby raty były jeszcze niższe, warto wziąć kredyt konsolidacyjny w obcej walucie?

Kredyty w obcej walucie są tańsze niż kredyty w złotówkach. To dlatego, bo w Stanach Zjednoczonych, strefie euro oraz w Szwajcarii stopy procentowe, prowizje i dodatkowe opłaty spadły do minimum. Wszystkie trzy czynniki mają zaś ogromny wpływ na koszty kredytu. Z kolei w Polsce, z powodu wysokiej inflacji stopy procentowe były dość wysokie. Wytwarzało to sporą różnicę w oprocentowaniu i tym sposobem kredyty walutowe były dużo tańsze. W obcej walucie można brać również kredyt konsolidacyjny, dzięki czemu jego koszty będą znacznie niższe. Jednak zanim zdecydujemy się na taki krok, musimy pamiętać, że wybór niniejszej drogi wiąże się ze sporym ryzykiem, zwłaszcza w czasach kryzysu. Musimy bowiem pamiętać, że kredyt dostajemy w złotówkach, które są przeliczane na obcą walutę. Wahanie stóp procentowych sprawia, że raz kredyt konsolidacyjny walutowy jest opłacalny, ale innym razem, kiedy stopy wzrosną, może on być dużo droższy. Tym sposobem musimy żyć w stałym napięciu. Nie dość, że ciężko nam spłacać nabyte długi, to jeszcze oprocentowanie naszego kredytu konsolidacyjnego może niespodziewanie wzrosnąć. Sprawi to, że nie dość, że będziemy musieli spłacać poprzednie pożyczki, jeszcze bardziej się zadłużymy.

Zostaw komentarz