Decyzja została podjęta, najwyższy czas kupić sobie własne mieszkanie! Nie musi być duże, starczy kawalerka… Ale te ceny! Nie, bez kredytu hipotecznego nie da rady. No cóż, jakieś oszczędności są, będzie na wkład własny. Oby tylko nie stracić umowy o pracę i jakoś to będzie. Spłacanie rat co miesiąc może być obciążeniem, ale przecież prawie każdy tak robi i jakoś żyje. No to czas iść do banku! Za to w banku… niespodzianka! Koszty kredytu hipotecznego okazały się dużo większe niż się wydawało. Dlaczego? Kredyt hipoteczny to koszt wynoszący nie tylko wkład własny, a następnie sumy, pobierane przez bank co miesiąc. Oczywiście to drugie, po załatwieniu wszystkich formalności będzie jedynym, co należy bankowi płacić, jednak zanim dotrze się do tego momentu, należy uwzględnić szereg wydatków, związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego.
Po pierwsze jesteśmy zobowiązani zapłacić bankowi prowizję (no tak, finansiści nie uiszczają pożyczek z dobroci serca, tylko dlatego, bo chcą na tym porządnie zarobić). Wynosi ona od 0,5% do 2,5% wartości kredytu. Często banki nie wymagają jej płatności od razu, ale doliczają ją do pierwszych rat. Kolejnym wydatkiem będzie wpis do księgi wieczystej o ustanowienie hipoteki i dodatkowo ubezpieczenie pomostowe, wymagane przez bank jako zabezpieczenie od zaciągnięcia kredytu do czasu aż się takowy wpis uzyska. Część banków nie stosuje tego wymogu, ale w takich przypadkach oprocentowanie jest zazwyczaj wyższe. Dodatkowo, jeżeli wpis zostanie ustanowiony przed upływem terminu ubezpieczenia, można się starać o zwrot pozostałej kwoty. Ponadto jeżeli nieruchomość nie posiada księgi wieczystej, należy ją założyć, co wiąże się z kolejnymi dodatkowymi kosztami. Do tego należy doliczyć wszelkie opłaty notarialne, związane z kupnem mieszkania bądź domu. Ponad to banki mogą wymagać szeregu ubezpieczeń nabytej nieruchomości. Najczęściej jest to podstawowy pakiet (od pożaru, czy zalania), jednak bywa, że bank wymusza na kredytobiorcy wykupienie polisy na życie.
Przed zaciągnięciem kredytu, należy dokładnie przestudiować umowę. Bank musi na niej umieścić wszystkie koszty, jednak nie zawsze robi to klarownie. Należy zwrócić uwagę na aneksy do umowy, przewalutowanie kredytu hipotecznego lub przedterminowej spłaty. Wszystko powinno być wyszczególnione w tabeli opłat i prowizji. Niestety wszelkie koszty mogą ulec zmianie już w trakcie spłacania kredytu hipotecznego. Aby temu zapobiec możemy się starać o umowę, która gwarantuje niezmienność opłat.
