Czy to prawda, że im więcej złożę wniosków tym większe mam szanse na kredyt?

Jest w tej zasadzie pewna logika uzasadniona tym, ze bank bankowi nierówny i każdy ma inną ofertę, którą łatwiej lub trudniej będzie mu dostosować do potrzeb klienta. Teoretycznie, każdy bank uzależnia przyznanie kredytu od naszej zdolności kredytowej, która w każdym banku sprawdzana jest w taki sam sposób, więc mogłoby się wydawać, ze ilość złożonych przez nas wniosków kredytowych nie ma znaczenia. I rzeczywiście, nie ma w przypadku kompletnego braku zdolności kredytowej. Jeżeli jednak posiadamy jakąkolwiek zdolność kredytową to kierowanie się zasadą składania dużej ilości wniosków o kredyt do różnych banków ma sens, ponieważ zawsze istnieje szansa, że trafimy na bank, który lubi ryzykować i kredytu nam udzieli. Ma to również uzasadnienie, dlatego że banki często naciągają warunki umowy kredytowej do potrzeb danego klienta. Starając się być bardziej elastyczne oferują różne formy zabezpieczeń kredytu przy nieco niższej zdolności kredytowej konsumenta, od standardowej. Na pewno, jeżeli złożymy dużo wniosków do różnych banków, będziemy w stanie wybrać ofertę najbardziej korzystną dla nas. Z reguły nie warto koncentrować się na jednym banku, gdyż może on nam odmówić udzielenia kredytu, podczas gdy inny nie będzie miał z tym najmniejszych problemów, dlatego warto pukać do wielu drzwi. Może rzeczywiście jest z tym więcej zachodu, więcej formalności i zawracania głowy, ale rzeczywiście im więcej złożymy wniosków kredytowych, tym większe mamy szanse, ze któryś z nich zostanie rozpatrzony pozytywnie, a już na pewno będziemy mieć szerszy ogląd całej sytuacji i będziemy mogli skorzystać z najlepszej z ofert. Składanie wniosków nic nas nie kosztuje, więc czasem warto poświęcić na to więcej czasu.